Sianko pod obrusem, 12 potraw, opłatek – wszystko to znamy z świętowania Bożego Narodzenia w Polsce. A czy wiecie, jakie zwyczaje panują w innych częściach świata?
#1 Chałwa zamiast opłatka
W Hiszpanii podczas wigilijnej wieczerzy, zamiast opłatka używa się chałwy. Prezenty natomiast, podobnie jak w wielu innych krajach hiszpańsko-języcznych, wręcza się nie w Wigilię, a dopiero 6 stycznia – w Święto Trzech Króli, na pamiątkę darów, które Jezus otrzymał od przybyłych mędrców.
#2 Ogromny indyk, płomienie i skarpety
W Wielkiej Brytanii z okazji Bożego Narodzenia przygotowuje się nie wieczerzę, a tradycyjny obiad. Domownicy zasiadają do stołu, na którym króluje pieczony indyk, a na deser podawany jest tzw. „płonący pudding”. Płonący, ponieważ polewa się go brandy, które następnie jest podpalane. Robi wrażenie!
To właśnie z Wielkiej Brytanii pochodzi zwyczaj wypełniania
prezentami skarpet/pończoch. Dzieci wywieszają je za drzwi, aby nazajutrz cieszyć
się prezentami – oczywiście dostarczonymi przez grubego jegomościa z długą
brodą, ubranego w czerwony strój, którego zaprzęg ciągnie stado reniferów.
#3 Odpalamy grilla
W przeważającej części Ameryki Południowej próżno szukać śniegu. Jednym z najbardziej katolickich krajów w tej części świata jest Argentyna. Tradycyjnie, kolacja wigilijna zaczyna się tam bardzo późno, bo dopiero w okolicach godz. 22-23. Czy Argentyńczycy poszczą? Skądże! Mając tak doskonałe mięso, robią wielkiego grilla, zajadając się przy tym przepysznymi stekami, indykami, sałatkami oraz wyśmienitymi deserami. O północy następuje przerwa w ucztowaniu, podczas której strzela się petardami lub wypuszcza w niebo papierowe lampiony.
#4 Fast-food’owy kurczak
Jedynie 1,5% Japończyków to katolicy, jednak nie przeszkadza im to w celebrowaniu Wigilii Bożego Narodzenia (oczywiście na swój sposób),która w wielu szkołach jest dniem wolnym. Od 1974 roku, kiedy w Japonii wyemitowana została świąteczna reklama KFC, rozpoczął się szał na jedzenie kurczaka w Wigilię. Zwyczaj ten tak mocno przybierał na sile, że aby w dzisiejszych czasach kupić kurczaka w japońskim KFC lub innym barze typu fast-food w Wigilię, trzeba składać zamówienie nawet kilka tygodni wcześniej!
#5 Mikołaj w sandałach (i białych skarpetach!)
Święta Bożego Narodzenia na plaży? W Nowej Zelandii, w której temperatura w grudniu wynosi ponad 20 stopni, jest to jak najbardziej możliwe! Na plażach w całym kraju urządzane są parady Świętych Mikołajów, którzy dla ochłody przywdziewają sandały. Co prawda, nie mamy informacji o tym, czy towarzyszą im białe skarpetki, jednak mamy co do tego swoje podejrzenia! Poza tym, mieszkańcy Nowej Zelandii uwielbiają kolędowanie – robią to publicznie, często na ulicach. W wigilijny wieczór odpalają natomiast grilla i świętują, jedząc wieprzowinę, krewetki i masę świetnych deserów, z bezą Pavlova na czele!
#6 Jarmarki
Ciekawym wydarzeniem poprzedzającym Wigilię są bożonarodzeniowe jarmarki. Największe można spotkać w Niemczech oraz Austrii, ale coraz częściej i huczniej organizowane są chociażby w Polsce. Poza magiczną atmosferą, jarmarki to doskonała okazja do zakupienia niezbędnych świątecznych ozdób, a także spróbowania regionalnej, świątecznej kuchni.